Tekst mówiony: BITWA PTAKÓW

Hej, Witam Was serdecznie Panowie i Panie,
Za chwilę przedstawię Wam mazurskie gadanie
To dla was dziewczyny i waszych chłopaków
Przedstawię wam historię o bitwie ptaków
Ino uważajcie bo będzie gorąco żeby was który szablą nie truncił niechcąco

Hej, leciał kruk po błoniu na cisawym koniu
Zając za nim stukiem, pukiem w surowym pogoniu
Koń kopytem stuka, zając worka suka
Sowa siedzi na gałęzi patrząc na to fuka
Hej, psyleciał mądry kruk, zara sowe pod bok stuk!
Co tu robis pudło Ty nocne strasudło
Puchac mówi: puchu, puchu, ach że ty mój niby druhu!
Nie turbuj mi miłej sowy, ślicznej białogłowy
Porwał się kruk do kija, a puchac do sabli
A sowa się uchwyciła na wypadek grabli
I tak się pobili ptasyska sierdziste
Skroś tej nocnej sowy, dziwnej białogłowy!
Jaz się Wisła rozsierdziła i tyłem się obróciła.